Miłej podróży
Czy masz już ustalone cele na ten rok?
Wierzę, że odpowiadają Twoim obecnym potrzebom i że wiesz na jak wiele Cię stać.
Aby łatwiej było Ci je zrealizować pamiętaj o tym żeby zacząć już dziś a nie od jutra.
Nie czekaj aż samo przyjdzie tylko weź odpowiedzialność za podjęcie działań.
Nie licz też na łut szczęścia tylko podejmij wysiłek i nie przerywaj go, nawet po niepowodzeniu.
To część procesu. Nie rozwijasz się automatycznie i przypadkowo.
Myśl o sobie w kategoriach sprawczych.
Nie stawaj się ofiarą i nie zakładaj , że świat jest przeciwko Tobie a inni są winni Twojemu położeniu.
Zapomnij o tym, że nie wiesz, jak to zrobić,
że to jeszcze nie ten moment,
że boisz się popełniać błędy,
że musisz znaleźć lepszy sposób zanim zaczniesz,
że myślałeś/myślałaś, że będzie łatwiej,
że inni są lepsi od Ciebie,
i że tak w ogóle to Ci się już nie chce, nie masz siły, ochoty…
Zapomnij o tym.
Przypomnij sobie, że pomiędzy wiedzieć a robić jest wielka przepaść.
A zatem, może problemem z jakim się zmagasz jest strach przed porażką?
A może Twoje nastawienie?
A może fakt, że narzekasz i marudzisz?
A może powodem jest to, że potrafisz tylko wzniośle opowiadać?
A może po otrzymaniu dyplomu już się nie rozwijasz?
Chcesz nowych rzeczy a nie jesteś na nie gotowy/gotowa?
A może poddajesz się swoim nawykowym działaniom i myślom?
A może po prostu Twój rozwój nie jest tym co Cię naprawdę porusza?
Wierząc, że jest inaczej, zapraszam Cię do odpowiedzi na proste pytania: gdzie byłeś/byłaś, gdzie jesteś i gdzie chcesz być?
Miłej podróży.