Perfekcjonista
Pisałam wcześniej o poczuciu winy, wstydzie i perfekcjonizmie. Dziś zapraszam Cię do spojrzenia na perfekcjonizm poprzez bardzo krótką metaforę. Przemyśl ze swojego punktu widzenia, poprzez swoje myśli jak to jest z perfekcjonizmem, wyciągnij wnioski. Chętnie się z nimi zapoznam, przeczytam. Podziel się proszę swoimi opiniami. A opowiadanie zaczerpnęłam z tradycji sufickiej.
Perfekcjonista znalazł rannego jastrzębia, który szukał schronienia na jego progu. Podniósł go i zbadał.
– Mój Boże, biedactwo! – wykrzyknął. – Jaki z ciebie ptak? Nie wszystko z Tobą w porządku.
Wziął nożyce i usunął brzydkie zakrzywienie górnej części dzioba, tak że gładko przylegała do dolnej części. A potem przyciął i postrzygł na prosto jego zakrzywione skrzydła. W końcu wziął swoja obcinaczkę do paznokci i skrócił pazury, aż do samych paluchów.
– Proszę bardzo – powiedział, podziwiając swoje dzieło – Teraz wyglądasz lepiej, tak jak ptak powinien wyglądać.