Perfekcjonista
21719
post-template-default,single,single-post,postid-21719,single-format-standard,cookies-not-set,stockholm-core-2.0.7,select-theme-ver-9.8,ajax_fade,page_not_loaded,vertical_menu_enabled,,qode_menu_,wpb-js-composer js-comp-ver-6.4.1,vc_responsive
Title Image

Perfekcjonista

Perfekcjonista

Pisałam wcześniej o poczuciu winy, wstydzie i perfekcjonizmie. Dziś  zapraszam Cię do spojrzenia na perfekcjonizm poprzez bardzo krótką metaforę. Przemyśl ze swojego punktu widzenia, poprzez swoje myśli jak to jest z perfekcjonizmem, wyciągnij wnioski. Chętnie się z nimi zapoznam, przeczytam. Podziel się proszę swoimi opiniami. A opowiadanie zaczerpnęłam z tradycji sufickiej.

Perfekcjonista znalazł rannego jastrzębia, który szukał schronienia na jego progu. Podniósł go i zbadał.

– Mój Boże, biedactwo! – wykrzyknął. – Jaki z ciebie ptak? Nie wszystko z Tobą w porządku.

Wziął nożyce i usunął brzydkie zakrzywienie górnej części dzioba, tak że gładko przylegała do dolnej części. A potem przyciął i postrzygł na prosto jego zakrzywione skrzydła. W końcu wziął swoja obcinaczkę do paznokci i skrócił pazury, aż do samych paluchów.

– Proszę bardzo – powiedział, podziwiając swoje dzieło – Teraz wyglądasz lepiej, tak jak ptak powinien wyglądać.