Zainteresowany czy zaangażowany?
John C. Maxwell powiedział kiedyś: „Może nie zawsze dostajemy to czego chcemy, ale zawsze to co wybieramy”.
Brzmi niezbyt komfortowo, jak sądzisz?
Ale za to moim zdaniem całkiem prawdziwie.
Czyż nie jest tak, że chcemy…
ale czekamy aż samo się zrobi, aż ktoś inny za nas zrobi to co jest do zrobienia?
Bo widzisz bycie zainteresowanym i zaangażowanym to dwa różne podejścia.
W której jesteś grupie?
Ciężko jest czasem być szczerym wobec siebie ale jeżeli chcesz ruszyć, to na pewno warto.
Pamiętaj, że jeżeli interesują Cię inne rezultaty, potrzebujesz innego nastawienia, innego niż bohater krótkiej historii, którą przeczytasz poniżej:
„Podczas festynu pewien człowiek wszedł do namiotu wróżki, Zapłacił i pokazał wnętrze dłoni.
– Widzę wiele rzecz – powiedziała wróżka.
– Jakich?
– Będziesz biedny i nieszczęśliwy do czterdziestego piątego roku życia – zaczęła.
– A wtedy co się wydarzy? – zapytał niecierpliwie.
– Przyzwyczaisz się.”
Ty się nie przyzwyczajaj, zawsze jest dobry moment aby stać się zaangażowanym i mieć to czego chcesz.
Powodzenia!
A jeżeli czujesz, że coś Cię blokuje i potrzebujesz wsparcia zapraszam do kontaktu kontakt@szymeckakatarzyna.pl
P.S. Może też rozwiązaniem dla Ciebie będą warsztaty – Od emocji do wartości, czyli jak w końcu zyskać wewnętrzny spokój? na które już wkrótce Cię zaproszę.