Jak definiujesz swój szczyt?
Tak dawno a jednocześnie jakby wczoraj…
zapraszam przeczytaj, być może raz jeszcze, ale na pewno nie bez powodu…
Samokontrola jest siłą a właściwa myśl mistrzostwem…
zastanawiałeś/zastanawiałaś się nad tym co napisał James Allen? Mam nadzieję, że tak i że wnioski, które masz, przybliżą Cię do tego czego pragniesz.
Bo droga na szczyt nie jest ani trudna ani łatwa.
To tylko nasza interpretacja.
Ma swoje zakręty, odcinki proste, czasem idzie pod górę, czasem w dół, ale to tylko po to abyś mógł/mogła podnieść swoje umiejętności, zobaczyć czego Ci jeszcze brakuje.
To szansa na wzrastanie każdego dnia, krok po kroku zbliżanie się do szczytu, jednego z wielu.
Bo po pierwszym przychodzi kolejny, jeżeli zadbasz o to.
A jak już zadbasz, to wtedy zrozumiesz, że było warto.
Jaki zatem masz cel przed sobą?
Jaki zrobisz krok aby go osiągnąć?
I oczywiście najważniejsze jak definiujesz swój szczyt?
Swój a nie czyjś, pamiętaj o tym!
Potrzebujesz wsparcia w odkryciu własnego szczytu?
Po prostu napisz do mnie kontakt@szymeckakatarzyna.pl